9 października zakończyliśmy sezon rowerowy 2021. Ostatnie dwa lata były dość trudne w realizacji naszych pomysłów rowerowych, ale nie staliśmy w miejscu!
Choć oba sezony zaczynaliśmy później niż zwykle oraz kończyliśmy wcześniej (ze względu na trwającą cały czas pandemię) to jednak trochę w nogach poczuliśmy i zaraziliśmy kolejne osoby, nie covidem a rowerem. W tym roku przejechaliśmy 2150 km (19 niedzielnych wycieczek, majówka nad Zalewem Sulejowskim, jeden Zlot Ogólnopolski, krótki wypad do Szwecji na Rowerowy Potop i wyprawa wakacyjna, tym razem w kraju - południowa część trasy Green Velo). W sumie uczestniczyło w naszych imprezach 77 osób. Z przyczyn od nas niezależnych nie udało się niestety zrobić imprez dla dzieci, rajdu po Milanówku czy zawodów terenowych, ale postaramy się nadrobić to w przyszłym roku.
Na zakończenie, jak to już mamy w zwyczaju, robimy krótką wycieczkę i nagradzamy najaktywniejszych rowerzystów.
W tym roku odwiedziliśmy niedawno powstałe Muzeum Folku w Karolinie, siedzibie Mazowsza. Gorąco polecamy, miejsce zrobione ze smakiem, jest na co popatrzeć i czego posłuchać, a i przewodniczki rewelacyjne i nawet potańczyć można!
Po krótkiej wycieczce przyszła pora na podsumowanie. Na wspólnym ognisku w Milanówku, Burmistrz Piotr Remiszewski i przedstawiciele MCK Emilia Jakubowska i Włodzimierz Filipiak wręczali puchary, medale i niecodzienne nagrody, dla tych co już z nami kręcą dziesięć lat. W tym roku najaktywniejszymi zostali Marzena Parol, Zofia Korzeniewska, Michał Brytan i Krzysztof Kornacki. Najlepsza dwudziestka otrzymała medale, a ci co już są z nami od dziesięciu lat pamiątkowe zdjęcia i statuetki. Następnie przyszła pora na wspomnienia - gdy już się ściemniało odpaliliśmy telebim i podczas pokazu slajdów wspominaliśmy miniony rok, a nawet całe ostatnie 10 lat. W międzyczasie ognisko i rowerowy tort.
Do zobaczenia na wiosnę,... a może i w tym roku, mamy w zanadrzu jeszcze niespodziankę.
Pozdrowerek,
Adam Matusiak
