24 kwietnia br. o godz. 19:20 dyżurny Straży Miejskiej w Milanówku został powiadomiony o nietypowym zdarzeniu u zbiegu ulic Przyszłości i Lipowej.
Mieszkaniec zaalarmował funkcjonariuszy, że zdemontowana z nawierzchni kostka jest w zainteresowaniu pewnego mężczyzny. Według treści zlecenia, podejrzany miał wykorzystywać fakt remontu drogi. Po zakończeniu prac modernizacyjnych przez pracowników budowy, mężczyzna miał transportować materiały na swoją posesję. Kluczową informacją dla zlokalizowania sprawcy była wiadomość, że mężczyzna przewozi materiały za pomocą taczki. Skierowany na miejsce patrol zlokalizował taczkę przy jednej z posesji, obok której prowadzona była inwestycja drogowa. Zainteresowany oświadczył, że taczką przewoził odpady zielone i nie ma najmniejszego związku z przedmiotem zlecenia funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy strażnicy miejscy lustrowali teren. Okazało się, że nieopodal ich rozmówca posiada pokaźny magazyn materiałów budowlanych, podobnych do tych z demontażu drogi. W związku z uzasadnionym podejrzeniem kradzieży patrol zdecydował o wezwaniu na miejsce Policji. Czynności przeprowadzone na miejscu przez mundurowych spowodowały, że mężczyzna zmienił wersję zdarzeń i w konsekwencji przyznał się, że zwoził kostkę na swoją posesję.
